tradycyjny układ

2014-02-27 20:13

Jeżeli to jest zwykły tradycyjny bojler (tzn. element grzewczy- litera-U,czyli nie za duża wydajność) to możesz tak zrobić. Problem będzie tylko kiedy będą znaczne spadki temperatur, bo może się okazać że kaloryfery są ograniczone za bardzo. Myślę że metodą prób i błędów ustawisz je zadowalająco. To zależy od tego czy masz to wszystko na jednej pompie.(jeżeli masz pompę ładującą to nic z tego nie będzie) Generalnie obieg przez bojler nie jest "krótkim" obiegiem. Do "krótkiego" obiegu potrzebujesz zawór nadmiarowo-upustowy lub zawór "4D". Ręcznie możesz go korygowć (zawór "4D") , ale już jedna osoba "płakała" że nie może osiągnąć zadowalającej temperatury na kotle. (po rozpaleniu musi być pełne mieszanie , potem zależnie od zapotrzebowania na ciepło) Na dłuższą "metę" ręczne kręcenie zaworem jest "robotą" co najmniej "syzyfową". ps. praca zaworu "4D" przypomina pracę chłodnicy samochodowej. To zawór sam otwiera duży obieg i mały w zależności od zmieniających się warunków. Coś jak termostat w chłodnicy (robi to "inteligentnie" , nie zawracając nam głowy) mam jedna pompe (nie wiem czy ładująca) ale na powrocie, obsługuje mi równierz bojler. Widzę, że jednak proponujecie mi zawór 3D/4D, no cóz chyba się bez niego nie obędzie. Dlaczego obieg przez bojler nie jest krótkim obiegiem? Jakoś nie jestem do końca przekonany, zamieszczam schemat mojego układu grzewczego (czerwona linia oznacza przymknięcie wody zasilanej na kaloryfery - mniejszy przepływ) Pompa ładująca na C.W.U włącza się okazjonalnie gdy na bojlerze spada temperatura.(zazwyczaj poniżej 55'C) Pytając o pompę ładującą miałem na myśli układ właśnie z dwoma pompami (jedna na C.O. druga na C.W.U.) U Ciebie "chodzi" to na jednej pompie i w tym przypadku spełni hydraulik Warszawa Twoje oczekiwania.(masz ten "mały" obieg. Wadą tego jest brak regulacji temperatury C.W.U. a zaletą że nie potrzebujesz zaworu nadmiarowo-upustowego.